Search for:
Do trzech razy sztuka – 33 km w Beskidzie Wyspowym – 4 szczyty

No może to nie jest wielki wyczyn, ale moje zakwasy i odciski świadczą o wysiłku i poświęceniu. Wraz z 3 Kolegami przeszliśmy 6 lutego br. ponad 33 km fajnej trasy w Beskidzie Wyspowym – Śnieżnica, Ćwilin, Mogielica, Łopień. Szczególnie polecam Mogielicę, na której jest wieża widokowa z panoramą Tatr, Gorców, Babiej Góry i innych pięknych pasm. Cała trasa zajęła nam prawie 12 godz.

Poniżej rejestr przebiegu trasy, którą zrealizowałem za 3 podejściem. Pierwszy raz przeszedłem ją latem (24 lata temu).

Śnieżnica, Ćwilin, Mogielica, Łopień

Monte Camicia i Gran Sasso d’Italia

Właśnie dzisiaj wszedłem na szczyt Mote Camicia 2654 m.n.p.m. Szczyt leży w Paśmie Gran Sasso – Apeniny. W tym samym co 6-sty szczyt co do wysokości w Europie – Corno Grande (Wielki Róg) – 2912 m.n.p.m. 

Wycieczka trwała od rozpoczęcia podejścia do powrotu do samochodu 7 godzin (szedłem z dzielną kuzynką moich dzieci). W sumie zrobiłem ok. 15 km. Dość wyczerpująca podróż ale wspaniałe widoki.

Polecam ten region Abruzji we Włoszech. Dla zobrazowania piękna tych gór załączam galerię fotografii. Starałem się wybrać jak najmniej fotografii i jak najlepsze. W efekcie publikuję 39 zdjęć z ponad 400 (współautorstwo moje i kuzynki moich dzieci).

Krótki opis fotorelacji:

Najpierw droga dojazdowa, m.in. przez 10 km tunelu pod Corno Grande. Widać zdjęcie najwyższego szczytu Conro Grande. Potem konie, krowy na swobodnym wypasie i piękno przyrody podczas dojazdu pod szczyt Monte Camicia. Potem droga na Monte Camicia – szlak, widoki na dolinę i szczególnie piękny widok w przepaść na północną część Abruzji. Niestety nie widać Adriatyku z powodu chmur. Potem zdjęcia na szczycie (z krzyżem) i zejść drugim, długim zboczem Monte Camicia – prawdziwy horror bo nie po szlaku, tylko improwizacja. Potem ruiny – chyba jakieś starej bacówki i przejście doliną rzeki i suchym korytem, którym w zimie spływają śniegi. Na koniec zdjęcie restauracji, w której można kupić co nieco i samemu grilować na przygotowanych paleniskach. Zdjęcia nie oddadzą jednak w pełni piękna tego rejonu – polecam test bezpośredni (1500 km od Krakowa).